Ola Källenius, CEO Mercedes-Benz: „Zmieniliśmy kurs; zaawansowane technologicznie zelektryfikowane silniki spalinowe wytrzymają dłużej, niż pierwotnie planowano”.

Carlos Nieto
Ciągle to powtarzamy, ale ogłoszenia na ten temat wciąż napływają, a oświadczenia dyrektorów popychają jeszcze dalej w tym kierunku: przejście na samochody w 100% elektryczne zajmie więcej czasu, niż początkowo oczekiwano . Cel na rok 2030 jest już utopią dla większości producentów , podczas gdy rok 2035 przedstawiany jest jako 10-letni sprint, a rok 2040 wydaje się niezwykle skomplikowanym celem. A Mercedes-Benz , który do niedawna wydawał się przewodzić w wyścigu , zaczyna dostrzegać, że jego oczekiwania dotyczące wzrostu i sprzedaży nie są zgodne z wciąż upartą rzeczywistością .
I w takiej sytuacji znalazł się Ola Källenius , CEO Mercedesa. Dyrektor naczelny nieustannie żongluje każdym oświadczeniem lub ogłoszeniem, które wygłasza, próbując złagodzić cios. Ostatnią okazją był niedawny wywiad dla niemieckiego medium Auto Motor und Sport , gdzie po raz kolejny powtórzył słynne powiedzenie „gdzie mówię, mówię Diego” : „ Zaawansowane technologicznie silniki spalinowe zelektryfikowane będą działać dłużej, niż pierwotnie planowano. Dokonaliśmy tej zmiany kursu”, powiedział CEO niemieckiej firmy.
„Ale dosłownie używamy elektryczności, nie tylko benzyny. Myślę, że najbardziej racjonalnym rozwiązaniem w obecnej sytuacji jest to, aby uznany producent oferował obie technologie i nie zaniedbywał żadnej z nich” – powiedział CEO marki gwiazdorskiej podczas nieformalnej prezentacji nowego, w 100% elektrycznego Mercedesa GLC dla wspomnianego magazynu.

Nagłówek w niemieckiej gazecie nie mógł być bardziej wymowny: „Czy los Oli Källeniusa zależy od tego samochodu?” Według magazynu „jeśli samochód zawiedzie, strategia elektryczna Mercedesa zawiedzie”. Takie słowa wypowiedział Birgit Priemer, redaktor naczelny magazynu. To nic. Prawda jest taka, że transformacja elektryczna Mercedesa-Benza utknęła w martwym punkcie, a jeśli sprzedaż nowego elektrycznego Mercedesa GLC nie nadąży za resztą gamy benzynowej, na horyzoncie może pojawić się burza .
Källenius musi coś wiedzieć i chwali się podczas wywiadu, twierdząc, że ma kilka sztuczek w rękawie: „ Nowy CLA to powitanie całej rodziny. Następnie pojawią się główne segmenty z elektrycznymi wersjami GLC, Klasy C i Klasy E. Nadal mamy wiele projektów w fazie rozwoju ”, chwali się szwedzki dyrektor.
Przyszłe projekty, których Ola Källenius nie chciał ujawnić, ale które wydają się mieć wspólny wątek: Chiny. W kwietniu tego roku dyrektor wziął udział w Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Szanghaju, aby pochwalić się swoją placówką i znaczeniem azjatyckiego giganta, o czym donosi magazyn Forbes: „ Chiny są naszym najważniejszym i kluczowym rynkiem dla naszych innowacji technicznych” — stwierdził dyrektor generalny ze Szwabii. Tak ważne, że nie wahał się stwierdzić, że taryfy między UE a Chinami byłyby kontrproduktywne: „ Musimy dążyć do korzyści dla wszystkich . Czysta bariera taryfowa jest najbardziej tępym instrumentem, jaki można zastosować” — odpowiedział dyrektor. To wszystko.
lavanguardia